Wierz mi, nie ufaj nikomu!
Gdy nie wiesz o co chodzi chodzi o Chucka.
Ponieważ Pan Bóg interesuje się losem studentów, na początku tego semestru posłał Ducha Św. na Ziemię, aby ten zdał mu relację, jak to studenci się uczą. Duch Św. rzekł:
- AWF Nic Nie robi.
- Medycyna kuje.
- Polibuda chleje.
Po pewnym czasie, Pan Bóg znowu poprosił Duch Św. o sprawdzenie co dzieje się ze studentami.
- AWF Zaczyna się uczyć.
- Medycyna kuje.
- Polibuda chleje.
Ostatnio znowu była wizyta Ducha Św. wiadomo - sesja.
- I cóż porabiają nasi studenci? - spytał pan Bóg.
- AWF się uczy.
- Medycyna kuje.
- Polibuda modli się.
- I oni zdadzą! - rzekł Bóg.
Do wiejskiej apteki wchodzi harcerz.
-Proszę jakiś mocniejszy środek na przeczyszczenie.
-A ten, który kupiłeś wczoraj, nie zadziałał?
-Zadziałał, ale na oboźnego! A dzisiaj sam komendant obozu się wygrażał, że zrobi nam nocny alarm...
Żona strofuje męża:
- Czy naprawdę musiałeś znowu wypić cala butelkę...
W świąteczny wieczór żona bezskutecznie oczekuje na męża, który najwidoczniej...
W restauracji zawiany klient przegląda kartę dań. W końcu przywołuje...
Trzeźwiejący gościu po spędzonej nocy z panienka, która właśnie cierpiała na...
Raafałek pisze list do rodziców z kolonii: Kochana Mamo i Tato, to są moje...
Na porannym apelu oboźny zwraca się do Jasia: -Druh Jasio Kowalski! Dlaczego...
Nasz drużynowy mówił, że nie ma łaskotek i nawet się założył, że nic go nie...
Kazio pyta Jasia: -Jasiu, jak było na obozie harcerskim? -Extra, tylko...